sobota, 28 lutego 2015

Poszukiwania

Hej. :D
Dzisiaj na Star Stable Online zrobiłam bardzo dużo. (jak dla mnie) xD
Po pierwsze jestem w nowych clubie:
Club Rain saddles (chyba tak się nazywa)
Kocham ten club. <3
Dziękuję dla Ady Sweetstar, że mnie tam dodała. :*
Dzisiaj z Anią (osoba z clubu) szukałyśmy sekretnej lokalizacji w DUD
(Dolina Ukrytych Dinozaurów)
Niestety nic nie znalazłyśmy. :(
Później znów weszłam i sama zaczełam przeszukiwać teren.
Lecz nic nie znalazłam. :c
A oto zdjęcia z poszukiwań. ;)








A na pocieszenie pojechałam do centrum i zjadłam kawałek ciasta i wypiłam koktajl jagodowy. :D
Były pyszne. :)
To na tyle, dozobaczenie w kolejnym poście. ;)

środa, 25 lutego 2015

Aktualizacje 25.02.2015


 Hej. :D

Dzisiaj środa.
A co za tym idzie Aktualizacje. :D
Jej !!!!!!! ^^
W dzisiejszych aktualizacjach dodali:
-Więcej zadań i ekstra poziom dla darmowych graczy
-Centrum handlowe (dla wszystkich)
-Mega sklepy oferujące ubrania, wyposażenie i akcesoria
-Nową kawiarnie
-Scenę, na której odbywają się niesamowite wydarzenia
-Specjalnie zamykane szafki
-Autobus do Jorvirk City Plaza

Jak wam się podobają aktualizacje ? :D
Mi 10/10. :D <3

sobota, 21 lutego 2015

:) :(

Hej. :)
Nareszcie weekend !!! :D
Nie mogłam się już doczekać.
A wy ?

Zazwyczaj na SSO nie mam ochoty brać udział w CS.
Ale wczoraj to jakoś biegałam, żeby zdążyć. :D
Niestety wczoraj jakoś mi nie szło. :/
Bywa.
Ale wczoraj jak już miałam biec, to mi się laptop zacioł i nie mogłam nic zrobić. xD
Co za pech.

Cieszy mnie to, że komentujecie. :)
Nie wiecie jak to motywuje. ^^
Oraz z ankiety wynika, że wam się podoba.
Ale dzisiaj weszłam i zobaczyłam, że jeden głos był na to że ten blog jest okropny. :o
No trudno, nie wszystkim się podoba.
Ale chciałabym wiedzieć, co się nie poodba.
Może mogłabym jakoś blog poprawić, coś zmienić.
Piszcie. :)

Od wczoraj zaczeły się podwójne Star Coinsy. :D
Kupiliście coś ?
Ja tak. :D ^^

Wczoraj miałam zrobić zdjęcia na bloga,ale że laptopo się zacioł, nic z tego nie wyszło. :C
To dzisiaj tak bez zdjęcia.
Ale inne posty, będą ze zdjęciami. :D
To narazie. <3

środa, 18 lutego 2015

Latam :D

Hej. :D
Przeglądając pewnego bloga, widziałam że można latać.
No i pomyślałam czemu by nie spróbować. :)
A oto i efekty. :D



Chcecie wiedzieć jak to zrobić ?
O to instrukcja:
1. Jedziemy do FortuPinta.
2. Stajemy przy wejściu salonu fryzjerskiego, ten który jest bliżej zoologicznego.
3. Schodzimy z konia.
4. I w tym samym momencie klikamy żeby wejść do salonu.
5. Wychodzimy z salonu i latamy. :D

W sumienie jest to takie trudne, ale trzeba w dobrym miejscu stanąć. :)
To na tyle w tym poście.
I przepraszam,że tak żadko dodaje posty, ale teraz codziennie w szkole kartkówka albo sprawdzian.
I nie wyrabiam. :(
Przepraszam was, ale proszemnie zrozumcie.
To dozobaczenia w kolejnym poście. <3

sobota, 14 lutego 2015

***

Hej. :)
Nie wiedziałam jak nazwać ten post, dlatego też są gwiazdeczki. :D
W tym poście chciałam napisać kim naprawdę jestem na SSO.
Otóż na SSO nazywam się Elsa Winterfoot. <3
A Angela Rainson, to konto które założyłam z cioteczną siostrą. :)
Blog jest o Angeli i jej przygodach. (tak powiedzmy)
Ale Angela to tak naprawde dwie osoby czyli Elsa i Zszuzsanna.
Czyli z mojej logiki wychodzi, że to jest blog o kilku osobach. xD

Myślałam całą noc, jak to napisać i w ogóle. xD
I wymyśliłam, żeby zrobić tak:
Z Angeli konta będę pokazywała jakie są zadania itp.
Może czasem się zdaży, że z innego konta. (głównie z konta Elsa)
Głównie będą to przygody Elsy i Zszuzsnny. :)
No i to chyba tyle. :)
A tutaj focia jak wyglądam na SSO. :)



Teraz porobie zakładki o sobie i o moich koniach. :)
Jeszcze muszę to wszytsko przemyśleć, ale to chyba mniej więcej tak będzie wyglądać.
To do następnego posta. :D


piątek, 13 lutego 2015

Zwierzaczki ♥

Hejo !! :D
Dzisiaj troche popisze o zwierzaczkach.
Które siedzą w plecaczku jak jeździmy konno. :D
One są takie słodkie. *-*
Ostatnio miałam zadanie u Ochrony w FP.
I miałam za zadanie znaleźć te wszystkie zwierzaczki. :)
Kiedy jednego znalazłam on tak słodko merdał ogonkiem.
I różne sztuczki robił.
To była takie urocze.
Tu macie zdjęcie, jak robią niektóre sztuczki. ;)




A tutaj macie wygląd sklepu. ;)

I to na tyle w tym poście.
Do następnego postu. :D

czwartek, 12 lutego 2015

Nowy kod !!!

Hej !!!! :D
Star Stable Online dodali nowy kod !!!!!
Jej. :D
Ja się  bardzo cieszę a wy ? ;)
Kod daje 200 star coins.
Kto jeszcze go nie użył niech lepiej się śpieszy.
Bo kod ważny jest do końca weekendu. :)

wtorek, 10 lutego 2015

Szukamy turystów


Hej. ;)

Dzisiaj zrobiłam zadanie, w którym musiałam znaleźć turystów.
Była to rodzinka z Niemiec, która przeprowadziła się do Jorvirk.
James poprosił mnie, żebym ich poszukala.
Na początek znalazłam Gunther'a.


Kiedy jego koń się przestraszył, on spadł i nie mógł go znaleźć.
Na szczęście mi się udało go odnaleźć. ;)


Dalej szukałam jego żony i dziecka.
Znalazłam je koło farmy Steva




Niestety Helgi i Grechen koń utknął w dziurze. :o

Mój koń też wlazł w Dziurę, ale jakoś wyszłam. Dziwne. xD
Poszłam po Łopatę do Steva i kopałam.




Dziwne było to, że jak kopałam to dziura zniknęła.:D

Ale nie czepiajmy się szczegółów. xD
Później rodzinka wróciła szczęśliwie do FP. :)
I to koniec w tym poście.
Do następnego posta. ;)


poniedziałek, 9 lutego 2015

Praca w G.E.D

Hej. :)
Kiedyś w grze nadejdzie, że będziemy pracować dla G.E.D. :/
A dlaczego ?
Ponieważ Herman po prosił, żebyśmy się dowiedzieli co się stało z panią Eveline z byłą panią burmistrz.
Dlatego musimy postarać się aby nas przyjęła. :)
Pani Drake zadaje pytania i to od nich zależy czy nas przyjmie czy nie.
A o to pytania i odpowiedzi. ;)




Jeśli dobrze (jak dla niej) odpowiemy na pytania, to nas przyjmie.

A taki mundurek dostaniemy od niej. :D




A teraz nie na temat SSO.
Macie jeszcze ferie, a może jeszcze będziecie mieli, a może się skończyły ?

U mnie niestety już się skończyły. ;c
To na tyle, to paaa. ;)

niedziela, 8 lutego 2015

100+ wyświetleń

Hej. :D
Nie wiecie jak się cieszę, że blog ma już więcej niż 100 wyświetleń !!!
Dziękuję wam bardzo.
Mam nadzieje, że będzie jeszcze węcej wyświetleń. :D
Jeśli czytacie posty, to proszę was komentujcie.
Jak komentujecie co wam się podoba,a  co nie itp.
Mnie to bardzo motywuje. :)
Więc jeszcze raz bardzo wam dziękuję. <3


sobota, 7 lutego 2015

Znalezienie Lindy

Witam ponownie. ;)
Z Alex niestety nic nie mogłyśmy zrobić jak na razie w sprawie Lindy. :c
Więc zrobiłyśmy dochodzenie  w sprawie Pana Sandsa.
Baranowa mówiła, że on umarł, ale od porwania Justina wszystko się zmieniło.
W takim razie musiałyśmy poznać prawdę.
Alex poprosiła mnie, żebym pojechała do Elizabeth.

Ten mistyczny domek. *-* :D

Elizabeth poprosiła mnie na początku, abym pojechała dróżką za jej domem.
Tam gdzie stały cztery magiczne kamienie.
Powiedziała, żebym stanęła przy każdym kamieniu i skupiła się na nich.
A później, żebym do niej wróciła i opowiedziała co się wydarzyło.
Powiedziałam jej, że każdy kamień się zaświecił, ona bardzo się zdziwiła i nic więcej mi nie powiedziała.



Elizabeth następnie powiedziała, żebym pojechała do Jodłowego Gaju, żeby popytać ludzi czy coś wiedzą o Panie Sandsie.
Niestety nikt nic nie wiedział.
Kiedy już traciłam nadzieję, jedna ze starszych pań coś sobie przypomniała.



Pani powiedziała, że wynajmowała u niego mieszkanie, ona poszła poszukać dokumentu, a ja poszłam do Radnego Jodłowego Gaju, żeby jego spytać o rodzinie Silverglade.
Powiedział mi, że niedawno była u niego dziewczyna i spytała go oto samo i wyrwała mu z ręki zdjęcie i uciekła.
Na szczęście nie zdążyła jeszcze odjechać.
Zgadnijcie kto to był ?
Oczywiście, że Sabine. ;o



 Ona zaczęła uciekać, ale ja i tak ją dogoniłam i odzyskałam zdjęcie.
Później wróciłam do Pani Pockard i pokazała mi dokument, a na nim był adres Pana Sands'a.
Wróciłam do Alex i pokazałam jej to wszystko.
Alex wymyśliła, żeby wysłać fałszywy list do Pana Sands'a, żeby sprawdzić czy jeszcze on żyje.
Kolejnego dnia w Miasteczku Srebrnej Polany siedziałam przy stoliczku i czekałam, aż pojawi się Pan Sands.

Alex dała mi lornetkę, abym mogła obserwować go z daleka.
Po dłuższej chwili jakiś mężczyzna się pojawił.
Wyciągnęłam zdjęcie aby się upewnić, że to on.
Tak, to był on, czyli jednak on żyje. :o


Wróciłam do Alex i opowiedziałam co widziałam.
Poszłyśmy ponownie do Baranowej, pokazałyśmy zdjęcie i opowiedziałyśmy o tym, że on żyje.
Tym razem była inna, niż przedtem.
Baranowa mówiła, że jak była Sabine u nich w stajni czuła się dziwnie, jakby nie była sobą.
Jakby ktoś ją kontrolował.
I zamkneła Lindę, bo dowiedziała się całej prawdy.
Na szczęście Baranowa pozwoli nam uwolnić Lindę.
Nieczakałyśmy ani chwilę dłużej i pojechałyśmy uwolnić ją.

Linda była szczęśliwa, że jest wolna i podziękowała za wszystko. :)

I tak skończyła się ta historyjka. :D
Mam nadzieje, że lubicie takie posty, w jaki sposób pisze.
Oczywiście pisze wasze opinie coo się podoba a co nie. ;)
To paaa. :D

Szukamy Lindy

Hej. :D
Jak tytuł mówi będziemy szukać Lindy, bo nie wiadomo z jakich przyczyn zniknęła. :o
Będzie też kilka zdjęć z Panem Sands'em.

Więc tak:
Z Alex zaczęłyśmy szukać poszlak i znalazłyśmy:
-kartkę  z ulubionej książki Lindy
-telefon
-okulary




Na telefonie Lindy znalazłyśmy SMS, w którym było, żeby przyszła z tyłu stajni.
Zadzwoniłyśmy pod ten sam numer.



Z Alex nie mogłyśmy uwierzyć, że odebrał Godfrey.
Myślałyśmy, że to pomyłka i to nie mógł być on.
W takiej sytuacji, szybko do niego pobiegłyśmy.


Już miał wyjeżdżać, ale zdążyłyśmy w samą porę.
Godfrey nic nam nie powiedział i odjechał.
Zapytałyśmy Baranową czy wie coś na ten temat, ale odpędziła nas i pogroziła.

Alex wpadła na pomysł, żeby poszukać innych kartek z książki Lindy.
Znalazłam więcej kartek i pojechałam gdzie prowadziły.


Kartki prowadziły do zamku.
Powiedziałam dla Alex, że w zamku słychać płacz jakiejś dziewczynki.
Alex poprosiła mnie, żebym ten płacz nagrała i przyniosła nagranie do niej.

Alex rozpoznała głos i powiedziała, że to na pewno jest głos Lindy.
Ale co Godfrey i Baranowa mają z tym wspólnego ? :o
Wszystko w kolejnym poście, do zobaczenia. :D ;)

piątek, 6 lutego 2015

Zniknięcie kurczaków

Hej. :)
Dzisiaj wstawię zdjęcia z zadań z rodziną Sunfields i Goldspurów.

Zaczęło się od tego, że ktoś ukradł kurczaki z farmy Sunfield.

Jedyną wskazówką jaką znalazłam był :


Teraz tylko zostało dowiedzieć się czyj jest ten guzik.
Wszyscy byli zajęci i nie mieli nawet czasu zerknąć na ten mały guzik.

Więc było trzeba im pomóc.


Niestety nikt nie wiedział czyj to guzik. :/
Tylko mała Freya wiedziała, że to guzik..... Isoldy. 
(przepraszam jeśli pomyliłam się z imionami)

Isolda jednak nie chciała się przyznać,że była na farmie u Sunfield'ów.
Więc było trzeba poszukać jakiś dowodów.
Pierwszy trop znaleźliśmy na farmie u Jacoba i powiedział, że ją widział wcześnie rano jak odjeżdżała na koniu,który miał złamaną podkowę.




Dalej pojechałam na farmę Goldspurów.
Tam spotkałam bliźniaków, którzy mówili, że wiedzą coś na ten temat, ale nie chcieli powiedzieć.
Powiedzieli tylko tyle, że jeśli pobawię się z nimi w chowanego i ich znajdę to powiedzą co wiedzą na ten temat.




Kiedy miałam dość dowodów, żeby udowodnić Isoldzie, że jednak kłamie i była na farmie słonecznikowych pól, wróciłam do niej.


Kiedy Isolda przyznała się, że była na farmie, by zobaczyć się z Loke'm.
Tristan wmawiam dla swojej siostry, że to Loke ukradł kurczaki, lecz Isolda nie chciała mu wierzyć i pojechała do Luka, aby sprawdzić, że jej brat kłamie.



Isolda dowiedziała się od Filipa (ojca Luka), że Luke przyznał się do kradzieży kurczaków.
Ona nie chciała wierzyć, że on chciał ją wrobić w kradzież.
Isolda pojechała do domu i nie chciała go już więcej widzieć. ;c
Kiedy Luke o tym się dowiedział mówił, że on nie ukradł kurczaków tylko przyznał się po to aby chronić Isolde.

Kolejnego dnia gdy rozmawiałam z Idun z mamą Isoldy
Zauważyłyśmy w przyczepce jednego z kurczaków Filipa.
Bliźniacy powiedzieli, że jest ich więcej w silosie.
Tristan zaczął się denerwować i przez przypadek przyznał się, że to on ukradł kurczaki z farmy Słonecznikowych Pól.
Łapiemy kurczaki. :D

Kolejnego dnia Isolda i Luke uciekli.
Na strychu znalazłam pamiętnik Isoldy, za pomocą bliźniaków.
Tam było zapisane o tajemniczym miejscu gdzie Isolda i Loke ukrywali się.


Zapisane było  też jak tam dotrzeć.



Dojechałam do domku na drzewie, na którym siedzieli Luke i Isolda.
Opowiedziałam im o tym, że to Tristan ukradł kurczaki.
Isolda i Luke wrócili do domu, a Tristan został ukarany za to co uczynił.

Obie rodziny zaprzyjaźniły się i bez przeszkód pozwoliły  dla Luke i Isoldy spotykać się.
Gavin z Jarlaheim miał na nich oko, ale jak to Gavin nie zauważył, że go uszukali. :D

W nagrode za to, że im pomogłam dostałam klucz do ich domka na drzewie. :D
(niestety brak zdjęcia) ;c

I to tyle w tym poście, troche długi, mam nadzieje, że wam się spodoba. ;)


środa, 4 lutego 2015

Czarny Jeździec = ?


Hej. :D

Jak mówiłam w wcześniejszym poście dzisiaj dodam więcej postów. :D

Mam nadzieje, że się cieszycie. 

W tym poście napisze o Czarnym Jeźdźcu i kim naprawde on jest oraz jakie miałam z nim zadania. :D
Więc tak pierwszy raz napotkałam się z nim pomagając Thomasowi Moorland. Kiedy to CJ (Czarny Jeździec) ukradł Thomasowi akt własności. (czy coś takiego xD )




Na samym początku myślałam, że CJ jest chłopakiem, a tu takie rozczarowanie. ;c

Dalsze zadania mamy z CJ w tedy kiedy w stajni w Centrum Jeździeckim Srebrnej Polany znajdujemy Tajemniczego konia Khaan'a.




Dalej zauważamy nowego jeźdźca w winiarni, który nie jest akurat dla nas miły. :/
I nagle chcę się z nami zaprzyjaźnić i pyta czy jej pomożemy. (podejrzane)
A jej prośba była taka, żeby zanieść list do Justina i potem zaczeły się komplikacje. O.o
Ach ta Sabine.



Justin czytając ten list koniecznie chciał się się spotkać ze swoim dziadkiem.
Chciał natychmiast wyjechać, a z kim ? Z Sabine !!!
I w tedy mogłam zobaczeć pierwszy raz Thomasa na koniu.
Nie był z tego zadowolony, że jego syn chciał się spotkać z dziadkiem.
A kiedy Chcieliśmy postrzymać Justina jego już tam nie było.



I po tym zdarzeniu wreszcie przybyła ALEX !!!
Żeby pomóc nam uratować Justina.



Razem z Alex jechałyśmy po śladach zostawionych przez konia Sabine czyli CJ.
Jej koń zostawiał płonące ślady.
Kiedy ślady już znikneły dojechałyśmy do plaży moorland, a tam na odpływającym statku stali Sabine, Justin i jej koń.
Justin machał do nas kiedy nas zobaczył i to był ostatni raz kiedy widziałam Justina.



Alex opowiedziała mi w tedy kim jest jego dziadek.
A jego dziadkiem był John Sandman...
Razem z Alex szukałyśmy rejestru o rodzinie Silverglade.




I tak zakończyłam te zadania. :)
Mam nadzieje, że podobają wam się te posty jakie pisze.
Jeśli coś wam się nie podoba to piszcie, bardzo mi to pomoże. ;)
Więc to na tyle paaa. <3